Powidła śliwkowe które same się smażąSkładniki: 3 kg węgierek - ale takich prawdziwych 60 dkg cukru 1 łyżka octu |
Sposób przygotowania: W powidłach chodzi o to aby na każdy 1 kilogram śliwek dać 20 dkg cukru. Śliwki drylujemy i wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem i wlewamy ocet ( dowiedziałam się że to dla konsystencji i koloru). Zostawiamy to wszystko na noc.Na dnie będzie sok i dzięki temu nasze powidła się nie będą przypalały. Rano stawiamy na mały gaz i uwaga NIE WOLNO DO NICH WŁOŻYĆ ŁYŻKI - NIE MIESZAMY ICH WCALE! Smażymy powidła 3 godziny i tylko mieszamy garnkiem w kółko. Ja smażyłam je trzy dni tak po dwie godziny i odstawiałam. Gorące nakładamy do wyparzonych słoików i zakręcamy. Kładziemy do góry nogami i przykrywamy do ostygnięcia. [ Drukuj ] |
Copyright © 2008 ewelosa.pl przepisy kulinarne