Pan de Calabaza czyli Sefardyjski chleb z dynią - Weekendowa Piekarnia 49

Składniki:

11,5 dkg puree z dyni
10 g świeżych drożdzy
po 1/2 łyżeczki mielonych kardamonu i imbiru - ja dałam 1 łyżeczke przyprawy baharat i odrobinę cynamonu oraz dodatkowo 2 małe kosteczki kandyzowanego imbiru
1/2 kg maki chlebowej
14 dkg ciepłej wody
70 g cukru - dałam 60 g
8 g soli
55 g oleju
1 jajko + do posmarowania
sezam - do posypania

Sposób przygotowania:

Upieczoną dynię przeciskamy przez parske lub rozgniatamy i zostawiamy na noc na sitku, by pozbyć się jak najwięcej płynu.

Następnego dnia w misce łączymy drożdze, baharat, cynamon, 90 g mąki z ciepłą wodą. Zostawiamy bez przykrycia na 10-20 minut do momentu aż pojawią się bąbelki.

Do miski z zaczynem dodjemy cukier, sól, olej, jajko, dynię i dobrze wszystko mieszamy. Wsypujemy resztę mąki.

Ja teraz pomogłam sobie robotem i całość przełożyłam do misy robota i wyrobiłam ciasto - jest ona twarde, nie klejące się.

Miskę po cieście myjemy i moczymy w goracej wodzie. Przekładamy ciasto, pryzkrywamy folią i odstawiamy do wyrastania na 2-3 godziny. Powinno potroić objętość.

Ciasto dzielimy na dwie porcje i formujemy dowolne bochenki. Ja zrobiłam jedną dużą chałkę.

Ciasto dzielimy na 4 części. Każdą cienko wałkujemy i zwijamy w rulon. Każdy rulon rolujemy dłońmi na stolnicy, tak by powstały równej pod względem długości i grubości cienkie na końcach wałki. Wałki łączymy na jednym końcu.

Teraz prawy zewnętrzny wałek unosimy do góry i zaplatamy nad, potem pod, potem nad kolejnymi wałkami idąc w lewo. Powtarzamy całą operację z wałkiem który teraz jest najbardziej po prawej. Postępujemy tak, aż do zaplecenia całości. Sklejamy koniec.

Bochenki przekładamy na blache wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną olejem i przykrywamy folią. Zostawiamy do wyrastania na godzinę aż potroi objetość.

Nagrzewamy piekarnik do 180'C, bochenki smarujemy rozkłóconym jajkiem ze szcyptą soli i posypujemy sezamem.
Pieczemy 40-45 minut. Studzimy na kratce.

Gospodarna Narzeczona z blogu www.nakruchymspodzie.blogspot.com... w ramach 49 wydania Weekendowej Piekarni zaproponowałam Nam Pan de Calabaza czyli Sefardyjski chleb z dynią.

Ja zrobiłam go w formie chałki - chlebek jest bardzo puszysty, żółciutki i bardzo pachnący dzięki przyprawom. Kandyzowany imbir lekko zaostrzył smak i nadał dodatkowego aromatu.

Ten chlebek przypomina mi chałkę - a ja bardzo lubię chałkę więc i ten chlebek mi bardzo smakuje.

[ Drukuj ]