Ciastka z białą czekoladą i żurawiną

Składniki:

15 dkg mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g płatków owsianych - nie błyskawicznych
1/2 łyżeczki soli
12,5 dkg miekkiego masła
75 g ciemnego cukru trzcinowego - ja dałam tyle samo melasy
10 dkg drobnego cukru
1 jajko
1 łyżka ekstraktu waniliowego
75 g suszonej żurawiny
50 g pekanów - ja dałam orzechy włoskie poełamane
15 dkg białej czekolady pokrojonej na małe kawałki

Sposób przygotowania:

Piekarnik nagrzewamy do 180'C. W misce łaczymy mąkę z proszkiem do pieczenia, solą i płatkami owsianymi.

W mikserze ucieramy na gładką masę masło z cukrem i melasą - lub z cukrem brązowym gdy taki dacie. Dodajemy jajko i ekstrakt i jeszcze chwilę ucieramy.

Wsypujemy sypkie składniki i mieszamy, a nastepnie żurawinę i białą czekoladę.

Z ciasta robimy kulki o średnicy około 2-3 cm i układamy je na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko spłaszczamy widelcem.

Wkładamy do piekarnika na 15 minut - upieczone ciastka są jasnozłote. ale uważajcie ciasteczka zaraz po upieczeniu są bardzo delikatne - dlatego połózcie je na zimnym podłożu, niech poleżą chwilę a dopiero po 5-10 minutach przełóżcie je na kratkę do pieczenia.

Dostałam na urodziny książki Nigelli Lawson - wiedziałam, że kilka przepisów zagości na moin świątecznym stole. Przepis na te ciasteczka pochodzi z książki "Nigella świątecznie".

Ciasteczka są obłednie pyszne, bardzo maślane i takie chrupiące. Moje wyszły takie bardziej płaskie aler to chyba przez dodatek melasy. Ale mi ani mojej rodzinie to w niczym nie przeszkadza - musiałam je schować przed nimi.

Tymi ciasteczkami dołączam do "Kuchni Świątecznej i Noworocznej 2009" u Olgi oraz do akcji Cudawianki "Świąteczne prezenty"

[ Drukuj ]