New York Deli Rye Piekarnia po Godzinach 8Składniki: Sponge: 200 g dojrzałego zakwasu żytniego 127 g maki żytniej ja użyłam żytniej razowej 2000 115 g letniej wody 200 g posiekanej cebulki 2 łyżki oliwy z oliwek Ciasto właściwe: 452 g białej maki pszennej wysokoglutenowej - ja dałam chlebową 127g białej maki żytniej - ja użyłam 100g maki ztniej 720 i 27 g mąki żytniej 2000 2 łyżki brązowego cukru 2 łyżeczki soli 2 łyżeczki drożdży instant - ja dałam 18 g świeżych drożdzy 2 łyżki nasion kminku - nie dałam 2 łyżki oleju roślinnego 230 g maślanki 60-115 g wody o temperaturze pokojowej trochę semoliny do podsypania 1 białko jaja ubite na pianę |
Sposób przygotowania: W misce łączymy ze sobą zakwas, mąkę i wodę za składników na sponge. Posiekaną cebulkę smażymy na oliwie. Lekko studzimy i dodajemy do zaczynu. Przykrywamy i odstawiamy na 4 godziny do fermentacji - zakwas ma się spienić i bąblować. Po tym czasie miskę z zakwasem wstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia wyjmujemy zaczyn z lodówki godzinę przed planowanym zarabianiem chleba. Do dużej miski wsypujemy obie mąki, cukier, sól, drożdże - gdy używamy świeżych drożdzy to rozpuszczamy je w 60 g wody, ocieplony starter, olej i maślankę. Mieszamy, aż utworzy się kula, dodając tylko tyle wody (ok 60g) ile potrzeba, aby wszystkie składniki się dobrze połączyły, a otrzymana masa była miękka. Ja dodałam wodę z rozpusczonymi drożdzami. Przykrywamy ciasto i zostawiamy na 5-10 minut, aby gluten odpoczął. Następnie zagniatamy koljene 6 minut. Dobrze wyrobione ciasto umieszczamy w naoliwionej misce i zostawiamy do przefermentowania na 1 1/2 - 2 godziny. Następnie ciasto dzielimy na dwie części - z jednej formujemy batard, a drugą zwijamy i przekładamy do foremki chlebowej. Ja nie dzieliłam ciasta ja radzi Tatter i zwijając ciasto ułożyłam je w dużej foremce. Odstawiamy do wyrastania na 1,5 godziny. Bochenek w foremce powinien utworzyć kopułę wystającą około 2,5 cm nad brzeg blaszki. Batard wyrósł szybciej, nacięty i posmarowany białkiem wsadziłam do pieca nagrzanego do 210'C, pieczemy około pół godziny obracając go o 180 stopni w połowie pieczenia - ja takowego nie uformowałam ale podaję gdyż nigdy nic nie wiadomo. Bochenek w foremce za radą Tatter piekłam w 180'C przez około 45 minut. Studzimy na kratce. Kolejne zadanie z Peikarni po Gozdinach zapowiadało się nader smnakowicie - ja określiła Tatter to mercedes wsród chlebów. Przepis pochodzi z książki P.Reinharta "The Bread Baker's Apprentice". Powiem Wam zapach sponge jest wspaniały - pierwszy raz się spotkałam z dodatkiem cebulki do zaczynu, ale dzięki temu chleb ma niesamowity smak i zapach. Ale nie wiem dlaczego mój chlebek pierwszego dnia kroił się dobrze a drugiego się kruszył. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało - a może Wy macie na to jakąś teorię? [ Drukuj ] |
Copyright © 2008 ewelosa.pl przepisy kulinarne