Cytrynowe bułeczki

Składniki:

40 dkg mąki
10 g świeżych drożdzy
100 ml mleka
1 duże jajko
60 g rozpuszczonego masła - przestudzonego
50 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
80 g cukru
3/4 łyżeczki soli

jajko lekko roztrzepane plus 1 łyżka mleka do posmarowania
płatki migdałowe do posypania

Sposób przygotowania:

Rozpuszczamy drożdze w letnim mleku z odrobiną cukru przygotowując rozczyn.
W misce łączymy mąkę, jajko, masło, sok i skórkę z cytryny, sól i resztę curku.

Dodajemy rozczyn i wyrabiamy na gładkie nie keljące się ciasto. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia by ciato podwoiło objetość.

Tortownicę o średnicy 20 cm - następnym razem użyję o śrdenicy 23 cm bo 20 cm jest ciut za mała - smarujemy masłem.

Wyrośnięte ciato lekko odgazowujemy i dzielimy na porcje - ja podzieliłam na 9. Dajemy chwile odpocząć ciastu a następnie formujemy bułeczki. Układamy w tortownicy i odstawiamy na 15-20 minut do podrośnięcia.

Przed pieczeniem wierzch bułeczk smarujemy roztrzepanym jajkiem z mlekiem i posypujemy płatkami migdałowymi.

Wkładamy do nagrzanego do 180'C i pieczemy około 25 minut. Studzimy na kratce kuchennej.

Moja rodzina bardzo lubi taki małe słodkie bułeczki - a w szczególności jakoś takie które są do odrywania.

Ta propozycja pochodzi z blogu Zebrry www.ilikecooking.blox.pl... - i jest moim kolejnym przepisemn który przygotowałam na konkus :)

Bułeczki są przepyszne, mocno cytrynowe i chyb anajlepsze są tego samego dnia w którym zostały upieczone.

Cytrynowe bułeczki zgłaszam do akcji:
- "Śniadania majowe 2" która zoorganizował Mico
- "Czas na piknik" którą prowadzi Usagi

[ Drukuj ]