Chleb razowy pszenno-żytni ze słonecznikiem

Składniki:

Zaczyn zakwasowy:
100 g zakwasu żytniego
100 g mąki pszennej razowej
200 g mąki żytniej razowej
130 g letniej wody

Ciasto właściwe:
180 g mąki pszennej razowej
200 g mąki żytniej razowej
1,5 łyżeczki soli
1 łyżka kminku lekko roztłuczonego w moździeżu - ja dałam zmielony
100 g nasion słonecznika
letnia woda

jajko rotrzepane i trochę słonecznika na wierzch

Sposób przygotowania:

Składniki zaczynu zakwasowego miezsamy w misce tak by powstała miękka masa. Pzrykrywamy i odstawiamy na noc.

Następnego dnia dodajemy pozostałe składniki chleba i dodajemy wody tyle by powstało ciasto chlebowe miękkie ale nie lużne. Zostawiamy na 10 minut by odpoczeło.

Dwie małe keksówki smarujemy olejem, wysypujemy otrębami i przekładamy ciasto. Przykrywamy naoliwioną folią spożywczą i odstawiamy na około 2,5 godziny. Chleb ma zwiększyc swoją objętośc o około 70%.

Wierzch chlebków smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy słonecznikiem. Ponownie smarujemy jajkiem dociskając słonecznik.

Piekarnik nagrzewamy do 250'C.
Wstawiamy chleb i obniżamy temperaturę do 220'C. Pieczemy około godzinę.

Po upieczeniu wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim chleb na chwilę.
Studzimy całkowicie na kratce.

Przepis na ten chlebek znalazłam u Margot która prowadzi bloga www.kuchniaalicji.blogspot.com.

Jak tylko zobaczyłam zdjęcie wiedziałam, że ten chleb będzie pyszny. Pracy z nim mało a smak jest genialny.

Moja rodzina bardzo lubi takie żytnie chleby a ja uwielbiam te z ziarenkami.
Chleb pozostaje świeży nawet na 3 dzień.

A chlebek ten zgłaszam do konkursu jaki ogłosiła Piekarnia po godzinach :)
W sumie to nie wiem do końca czy o to chodziło by upiec dowolny chleb - rozmawiałam o tym z Margot i chyba o to chodziło.

[ Drukuj ]