Syrop z kwiatów czarnego bzuSkładniki: 50 baldachimów bzu 1 litr wody 1 kg cukru 1 duża cytryna |
Sposób przygotowania: Cytrynę obieramy lub nie - wtedy nalezy dokladnie ją wyszorować i sparzyć. Kroimy w plastreki. Bez czyścicimy - ale bardzo delikatnie by nie zmarnowac zbyt dużo bardzo cennego pyłku. Układamy w duzym słoiku lub garnku przekładając plasterkami cytryny. Gotujemy syrop z wody i cukru. Lekko studzimy i zalewamy kwiatki. Mieszamy i przykrywamy pokrywką - gdy syrop przygotowujemy w słoiku wystarczy przykryc go gazą. Od czasu do czasu mieszamy. Odstawiamy na 2-4 dni. Mój syrop stał cztery dni a następnie przecedzamy przez gazę lub pieluchę tetrową. Ja dodatkowo przecedziłam go przez filtry do kawy. Syrop podgrzewamy i goracy nalewamny do buteleczek. Gorace zakręcamy i ustawiamy do góry dnem. Studzimy. Ja dodatkowo buteleczki z syropem zapasteryzowałam by nie mieć przykrych niespodzianek. Na ten syrop miałam ochotę od zeszłego roku - i dopiero teraz znalazłam piekne bzy z dala od ulic w samym środku lasu. Bo i owszem mam ich pełno koło mojego bloku ale wiadomo nie nadają się one do niczego. Nazrywałam kwiatków i zrobiłam ten wspaniały syrop. Pachnie rewelacyjnie, nie mogłam sie powstrzymać i próbowałam gdy on sobie stał przez te cztery dni. Jest pyszny. Robiąc syrop skorzystałam z przepisu który na www.fotoforum.gazeta.pl... zamieściła Fettinia. Dziękuję :) [ Drukuj ] |
Copyright © 2008 ewelosa.pl przepisy kulinarne