Syrop z kwiatów czarnego bzu z nutką cytrusowąSkładniki: 900 ml wody 100 ml białego wina - ja nie dałam ale zwiększyłam ilość wody do 950 ml i soku pomarańczowego do 150 ml 100 ml soku pomarańczowego sok z 1 cytryny 550 g cukru 1/2 laski wanilii 10 rozkwitłych kwiatów czarnego bzu - moje były naprawdę duże 2 pomarańcze 2 cytryny |
Sposób przygotowania: Gotujemy syrop z wody, soku pomarańczowegi i cytrynowego, wina, cukru i laski wanilii. Mieszamy aż się zagotuje. Kwiatki czarnego bzu przebieramy i dodajemy do syropu. Pomarańcze i cytryny sparzamy i dokładnie szorujemy. Kroimy w plastry, wrzucamy do syropu. Całość ponownie zagotowujemy. Odstawiamy na dwa dni po czym przecedzamy. Ja syrop zagotowałam i goracy wlewałam do buteleczek. Odstawiłam do górny dnem. Dla pewności aby nie mieć niemiłych niespodzianek zapasteryzowałam butelki z sokiem. W tym roku moim odkryciem sa kwiaty czarnego bzu - w zeszłym przegapiłam ich sezon kwitnienia. Zrobiłam juz kilka przetworów z ich użyciem ale ten syrop który pokazała Alicja z bloga www.kuchniaalicji.blogspot.com... zapowiadał się rewelacyjnie. I tak jest połączenie bzu, cytrusów i wanilii jest dla mnie idelane - syrop bardzo ale to bardzo nam smakuje. Już sobie wyobrażam jak będzie smakował jesienią czy zimą dodany do herbatki. Poezja poprostu :) Syrop zgłaszam do akcji Pinkcake "Klub kwiatożerców". [ Drukuj ] |
Copyright © 2008 ewelosa.pl przepisy kulinarne