Jesienne powidła z korzenną nutą

Składniki:

750 g śliwek węgierek
250 g jabłek
250 g gruszek
sok z 1/2 małej cytryny
200 g cukru - ja dałam cukier aromatyzowany skórą pomarańczową
1-2 laski cynamonu lub około 1,5 łyżeczki zmielonego cynamonu)
mały kawałek około 1-1,5 cm świeżego startego imbiru lub 1/4 - 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
1 kapsułka kardamonu lub 1/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
1 goździk lub szczypta zmielonych goździków
otarta skórka z 1 pomarańczy
50-60 ml czerwonego wina

Sposób przygotowania:

Owoce myjemy i dokładnie osuszamy.
Jabłka i gruszki obieramy i kroimy w kostę a nastepnie mieszamy z sokiem z cytryny.
Śliwki kroimy na połówki a każdą z nich na 2-3 mniejsze kawałki. Dodajemy do pozostałych owoców.

Ziarenka kardamonu i gożdzik rozdrabniamy w moździerzu. Cukier łaczymy z przyprawami, skórką z pomarańczy i połową zasypujemy owoce. Lekko mieszamy, wsypujemy pozostały cukier i przykrywasmy garnek. Odstawiamy na cała noc by sie owoce macerowały.

Następnego dnia zagotowujemy owoce, dodajemy wino i smażyć powidła aż do uzyskania odpowiedniej gęstości.

Ja smażyłam powidła dwa dni po 10-15 minut - pierwszego dnia odparowałam jak najwięcej soku. Ostudziłam i następnego dnia znowu smażyłam.

Gorące powidła przekładamy do wyparzonych słoiczków - wyjmyjemy laskę cynamonu gdy użyliśmy jej do przygotowania powideł.

Gdy zobaczyłam te powidła u Beatki z bloga www.beawkuchni.com... wiedziałam, że je zrobię.

Urzekł mnie ich piękny winny kolor i feria zapachów - już sobie wyobrażałam jak one muszą pięknie pachnąć.

I tak było pachną przepięknie, powiedziałabym nawet, że tak świątecznie ;)

A ich smak ahh tego się nie da opisać - sa przepyszne i już na stałe wspisują się mój kalendarz domowych przetworów.

Beatko będę to powtarzała zsa każdym razem dziękuję Kochana za to, że jesteś :*

A jesienne powidła dodaję dodaję do akcji "Korzenny tydzień" którą organizuje Asia z bloga www.cosniecos.blox.pl...

[ Drukuj ]