Pszenne bułki na zakwasieSkładniki: Zaczyn: 100 g aktywnego zakwasu żytniego 100 g wody 100 g mąki żytniej T 720 Ciasto właściwe: 500 g mąki pszennej chlebowej - dałam zwykłą T 550 1 łyżeczka soli 8 g świeżych drożdży około 200 g wody |
Sposób przygotowania: W misce łączymy składniki na zaczyn. Przykrywamy i odstawiamy na około 8 godzin. Do zaczynu dodajemy składniki ciasta właściwego. Wyrabiamy, przez 3-4 minuty a następnie przykrywamy i odstawiamy do wyrastania. Ciasto powinno podwoić objętość. Składamy ciasto i ponownie odstawiamy do wyrastania na około godzinę. Nastepnie wyrabiamy i dzielimy na 12 porcji - najlepiej zważyć ciasto i podzielić na 12 ;) Formujemy kulki i układamy na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia w odstepach. Każdą kulkę spłaszczamy i odstawiamy bułeczki do wyrośnięcia. Nagrzewamy piekarnik do 190'C. Gdy bułki conajmniej podwoją swoją objętość posypujemy je lekko z wierzchu mąką i patczkiem do szaszłyków robimy w każdej przez całą wgłębienie. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy na początku z para przez około 20 minut - dzięki parze bułeczki będą chrupiące ( ja zapomniałam o tej parze:) Studzimy po wyjęciu na kratce kuchennej. Ostatnio mniej piekę i choć dokarmiam zakwas systematycznie to nie zawsze potem piekę pieczywo ;) Te bułeczki zobaczyłam na blogu Kasi i Michała Wilkosińskich www.foodmag.pl... i powiem Wam urzekł mnie ten blog od pierwszego wejrzenia ;) Już mam kilka przepisów które muszę wypróbować ;) Pszenne bułki na zakwasie są przepyszne dodam iż ja robiłam je z podwójnej porcji ale i tak znikały w zastraszajacym tempie. Są mięciutkie, pachnące, syte i sądzę, iż będą długo świeże czego niestety nie mogłam sprawdzić;) Najbardziej mi smakowały z masłem i dżemem z truskawek choć z wędliną czy serem tez były pyszne - może to kwestia tego, iż miałam ochotę na dżem :D Kasiu i Michale dziękuję za inspirację :) [ Drukuj ] |
Copyright © 2008 ewelosa.pl przepisy kulinarne