Pasta z bobu

Składniki:

Pasta z bobu

700 g świeżego bobu
2 łyżki masła
oliwa z oliwek do konsystencji
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
skórka otarta z 1/2 cytryny
sok wyciśnięty z 1/4 cytryny

Sposób przygotowania:

Bób wrzucamy na gotującą się, lekko osoloną wodę. Sprawdzamy stopień miękkości po około 4 minutach i gdyby był zbyt twardy to gotujemy jeszcze chwilę.

Obieramy gorący, wrzucamy do malaksera i od razu dodajmy masło by się roztopiło.

Dodajemy obrany czosnek, skórkę i sok z cytryny. Miksujemy na gładką pastę - dolewając oliwy z oliwek tyle by uzyskać taką konsystencję pasty jaką najbardziej lubimy.
Doprawiamy do smaku świeżo zmielonym pieprzem i solą.

Smak bobu to jeden ze smaków który odkryłam całkiem niedawno. W zeszłym roku kupiłam pierwszy raz świeży bób - oczywiście na początku jadłam w najprostszej formie z masłem i solą.

Pewnego razu ugotowałam go tyle, że nie byłam w stanie zjeść wszystkiego od razu. Pomyślałam a może zrobię pastę z bobu wszak bardzo lubię różnego rodzaju pasty.

Postawiłam na najprostsze połączenia smaków - bób, cytryna i czosnek. Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Pasta wyszła pyszna o pięknym kolorze. Tak uwielbiam pastę z bobu.

Pastę z bobu zgłaszam do akcji
"Warzywa strączkowe - edycja letnia" którą organizuje Malwinka która prowadzi wspaniałego bloga www.filozofiasmaku.blogspot.com...

[ Drukuj ]